Zmiany płacowe w Stoczni Gdańskiej

Kryzys nie ominął Stoczni Gdańskiej, gdzie spadła ilość zamawianych statków. Kolejnym problemem są stocznie z Azji, które stanowczo osłabiły pozycję europejskich stoczni.

Jak poinformowały władze Stoczni Gdańskiej, by utrzymać rentowność zakładu zostały wprowadzone modyfikacje niektórych form wynagrodzenia. \"Góra\" zapowiedziała, że zmiany w płacach nie ominą nikogo.

1 kwietnia Zarząd SG oraz Związki Zawodowe podpisały porozumienie w sprawie wynagrodzeń, na których brakuje jeszcze zgody statutowych władz ZZ. Z tego względu Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych wydała Stoczni pozytywną decyzję odnośnie dodatkowych funduszów finansowych. - Jest ona kluczowa dla pozyskania finansowania do budowy statków - wyjaśnia Bożydar Metschkow, wiceprezes SG.

Zarząd SG liczy na dofinansowanie, które pomoże na zdobycie nowych zamówień. - Dlatego tak ważne jest wprowadzenie zmian na podstawie dokumentów prawnych, ustalonych wspólnie ze związkami - wyjaśnił Bożydar Metschkow.

Tylko ograniczenia finansowe pozwolą pracownikom na utrzymanie swojej posady w SG, co z kolei pozwoli na gwarancje bankowe. - To oznacza, że mamy zielone światło na uzyskanie gwarancji bankowych - dodaje Metschkow. - A to z kolei oznacza kontynuowanie budowy statków i pracę dla ludzi.