W tym tygodniu policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z gdańskiej komendy miejskiej przeprowadzili na Przymorzu działania operacyjne. We wtorek weszli do jednego z mieszkań, co do którego mieli podejrzenie, że mieszkający tam 29 latek handluje narkotykami.
- Podejrzenia policjantów potwierdziły się. Gdy weszli do mieszkania, zastali mężczyznę trzymającego w dłoniach folię aluminiową oraz wagę elektroniczną. W mieszkaniu było jeszcze dwóch innych mężczyzn i kobieta. W trakcie przeszukania mieszkania gdańszczanina, funkcjonariusze znaleźli prawie 400 porcji marihuany i 120 porcji amfetaminy. Ze wstępnych informacji wynika, że dwaj mężczyźni przyszedł do 29 latka, żeby kupić narkotyki - wyjaśniła asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Cała czwórka została zatrzymana. Dzisiaj 29 latek będzie doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego aresztu.
Z kolei wczoraj, kryminalni zapukali do drzwi mieszkania 35 letniego mężczyzny. Policjanci mieli informację, że 35 latek sprzedaje środki odurzające. W trakcie przeszukania jego piwnicy, funkcjonariusze znaleźli ok. 1,7 tys. porcji marihuany, grzyby halucynogenne, ostrą amunicję oraz wagę i rozdrabniacz do marihuany. 35 letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jeżeli potwierdzi się, że mężczyzna sprzedawał narkotyki, będzie odpowiadał za wprowadzanie do obrotu środków odurzających.
Znalezione narkotyki zostały zabezpieczone i przekazane biegłemu o badań.
Za handel narkotykami grozi kara pozbawienia wolności do lat 10, a nielegalne posiadanie amunicji zagrożone jest karą więzienia do lat 8.